Z serii luźnych przemyśleń Pauliny - o co chodzi z włosami Sary Harvey? Pewnie ścięła je by zmienić coś w swoim wyglądzie, odciąć się w ten sposób od przeszłości i poniekąd pozbyć się bolesnych wspomnień. Jest to jak najbardziej zrozumiałe. Jednak czy jej nowa fryzura Wam czegoś nie przypomina...? Zapraszam do rozwinięcia :)
Fryzura a'la mali chłopcy z wideo Charlesa. Zwykły przypadek? Celowa podpucha?
I jeszcze ten tweet Marlene: "Charlie Charlie, jesteś złą dziewczynką!"
Czy Charles to jednak kobieta? Po tym jak twórcy PLL zapewniali nas, że to na pewno facet, byłabym delikatnie mówiąc, bardzo poirytowana, gdyby się okazało inaczej. Uważam, że to już byłoby po prostu chamskie wobec fanów. Z drugiej strony doskonale sobie zdajemy sprawę z tego, że byliby do tego zdolni, ile razy nas już przecież oszukiwali! Z Moną tak było, że każdy mówił, że na 100% nie żyje, a tu bum, zmartwychwstała, witamy z powrotem :)
Mam nadzieję, że ten tweet Marlene to zwykła zmyłka, bo jeżeli okaże się inaczej to ygrh! Fani chyba nie daliby jej żyć. Więc, Marlene, lepiej już nie szalej!
A Wy co o tym sądzicie?
- P.
Myślałam, że będzie chodziło o to, że wygląda jak Miley Cyrus ;) Nie myślałam wcześniej o tym, ale faktycznie ma podobną fryzurę do chłopców. Wydaje mi się, że nie jest Charlsem, ale ma jakiś większy związek z tą sprawą.
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że ma coś na sumieniu. Czytałaś "Historię Charlesa i Sary"? Jeśli nie, to koniecznie przeczytaj :)
Usuń