Kim jest Rhys Matthews?

W najnowszym odcinku pojawił się niejaki Rhys Matthews, pracownik Carrissimi Group. Chyba nikomu, kto oglądał odcinek, nie trzeba tłumaczyć, dlaczego warto zwrócić na niego uwagę. Nie dość, że wygląda tak, jak mógłby w tej chwili wyglądać Charles, nie jest do końca uczciwy wobec dziewczyn, skrada się po nocach, to do tego jeszcze najzwyczajniej w świecie źle mu z oczu patrzy. O co chodzi z Rhysem Matthewsem i czy możliwe, że to właśnie on jest Charlesem? Zapraszam do rozwinięcia!

Trzeba przyznać, że podobieństwo Rhysa do Jasona i ogólnie całej rodziny DiLaurentis jest uderzające:

Od jakiegoś czasu powtarzam, że jedyną możliwą opcją na Charlesa jest Wren, chyba, że przedstawią nam jakąś nową postać. Czy Rhys mógłby być Charlesem? Owszem, mógłby. Z wyglądu pasuje na niego zdecydowanie bardziej od Wrena. Ogólnie muszę przyznać, że znakomicie odegrana rola - Rhys ma takie chytre spojrzenie i niby nic takiego nie robi, ale wygląda na cwaniaczka, który ma co nieco za uszami. Rzuca na siebie podejrzenie, oj tak! Gdyby on okazał się być Charlesem zdecydowanie więcej rzeczy trzymałoby się kupy niż w przypadku Wrena. Jednak nie sądzę, aby tak było. Po pierwsze, gdyby pokazali go przynajmniej sezon temu to jeszcze jeszcze, ale na dwa odcinki przed finałem? Trochę za późno wkracza do akcji. To by było bardzo nieczyste zagranie wobec fanów PLL i myślę, że Marlene zdaje sobie z tego sprawę. Po drugie, czy Charles wiedząc o tym, że zarówno dziewczyny jak i policja są coraz bliżej odkrycia jego tożsamości ryzykowałby pokazywanie się Spencer i Hannie? Wydaje mi się to wyjątkowo złym pomysłem. Sądzę, że twórcy wprowadzili jego postać tylko po to, żeby jeszcze bardziej nam namieszać w głowach przed finałem i odwrócić naszą uwagę od istotniejszych szczegółów, co się udaje, bo teraz każdy zaprząta sobie nim głowę.

Wobec tego, jeśli nie Charlesem, to kim jest Rhys Matthews?

Myślę, że może być jego pomocnikiem, niekoniecznie świadomie. Charles zdecydowanie ma coś wspólnego z tym całym Carrissimi, możliwe, że to on jest tym tajemniczym szefem, z którym Rhys co tydzień odbywa rozmowę telefoniczną. Nie sądzę, żeby jego zewnętrzne podobieństwo do DiLaurentisów było przypadkowe. Prawdopodobne, że Charles zatrudnił go ze względu właśnie na nie, aby utrudnić Kłamczuchom śledztwo. Teraz dziewczyny już kompletnie zgłupiały i zamiast zająć się Charlesem, chwilowo poświęcają swoją uwagę Rhysowi, a dzięki temu nasz prześladowca zyskuje na czasie. A o to właśnie mu chodziło.

Wobec tego kim jest Charles?

Dalej utrzymuję, że to Wren.

A Wy co sądzicie o Rhysie? Piszcie w komentarzach, z chęcią poczytam Wasze teorie na temat jego postaci :)

- P.