Dzisiaj mam dla Was jako ciekawostkę cały szereg nieścisłości i dziur w fabule, które wynikają z 6x10. Wszystko pięknie rozpisane, pododawne i poodejmowane, w efekcie czego zaczynam wątpić w podstawowe umiejętności matematyczne Marlene. Zapraszam do rozwinięcia, bo naprawdę warto poukładać sobie to wszystko w głowie!
W odcinku 2x13, którego akcja miała miejsce w 2008 roku, Toby wspomina, że mija rok i tydzień od śmierci jego matki.
Czyli umiejscawia to śmierć Marion w 2007 roku.
Tak działa odejmowanie matematyce:
2008 - 1 = 2007
FAKT PIERWSZY: Marion Cavanaugh zmarła w 2007 roku.
Ali miała 13 lat w 2007 roku, kiedy zmarła Marion. Możemy to wywnioskować stąd, że wiemy, że zaginęła 2 lata później (w długi wrześniowy weekend 2009), gdy miała 15 lat.
Stąd możemy policzyć, że:
15 - 2 = 13
FAKT DRUGI: Alison miała 13 lat w 2007, kiedy zmarła Marion, a kiedy opuściła miasto w 2009 miała 15 lat.
W 5x25 wszystkie piosenki z playlisty A w Dollhousie pochodziły z balu maturalnego sprzed siedmiu lat.
Spencer wspomina, że temat przewodni jest taki sam, jak na balu jej siostry, a Emily stwierdza, że Charles chce go odtworzyć.
Kiedy Kłamczuchy to mówiły, były w klasie maturalnej. To oznacza, że Melissa i Jason, ze względu na to, że kończyli szkołę w tym samym czasie, są starsi o 7 lat od Kłamczuch.
klasa maturalna Kłamczuch - 7 lat = klasa maturalna Melissy i Jasona
Więc Jason jest starszy o 7 lat o Alison, a ze względu na to, że wiemy, że Charlotte jest od niego o 15 miesięcy starsza to czyni ją o 8 lat starszą od Alison.
FAKT TRZECI: Charlotte jest o 8 lat starsza od Kłamczuch.
Wiemy również, że Jessica sfałszowała śmierć Charlesa, gdy miał 16 lat. Hanna i Spencer odkryły oświadczenie o oddanych organach, które Jessica sfałszowała w Radley i to był ten moment, kiedy odkryły w jakim wieku "umarł" Charles.
Cece powiedziała Alison, że zmieniła płeć w tym czasie, kiedy Jessica sfałszowała śmierć Charlesa.
Podobno Charles miał 12 lat, gdy Bethany zabiła Marion, a lekarze przez kolejne 4 lata dawali mu takie ilości leków, że wiecznie chodził naćpany.
FAKT CZWARTY: Charles zmienił się w Charlotte w wieku 16 lat.
W 6x10 mija dwa i pół roku od słynnej nocy zaginięcia Alison (zaginęła na początku drugiej klasy liceum w 2009 roku, a w "Game Over, Charles" była końcówka ostatniej klasy). To oznacza, że w Rosewood był 2012.
druga klasa wrzesień 2009 + dwa i pół roku = ostatnia klasa marzec/kwiecień 2012
Jeśli Kłamczuchy mają po 18 lat (a większość osób kończących liceum jest właśnie w takim wieku), a Cece jest od nich o 8 lat starsza to ma 26 lat w momencie ujawnienia się jako A w 2012 roku.
To oznacza, że musiała się urodzić w 1986.
2012 - 26 lat = 1986
A to oznacza, że miałaby 12 lat (czyli tyle, ile twierdzi, że miała w chwili śmierci Marion) w 1998, a nie w 2007 roku.
1986 + 12 = 1998
FAKT PIĄTY: Charles nie mógł mieć 12 lat w 2007 roku.
Więc w jaki sposób Charles miał 12 lat i wciąż był chłopcem, kiedy Bethany zepchnęła Marion z dachu?
Odpowiedź jest prosta - nie ma takiej możliwości.
Jeżeli trzymamy się faktów, to Charles już w tym momencie powinien być Charlotte.
To nie tylko powoduje wielką dziurę w czasie, ale również wielką lukę w motywie Bethany. Dlaczego zabiła Marion? Ponieważ nie chciała, by ktoś zobaczył Charlesa w sukience, prawda?
Ale po co mordować z zimną krwią kogoś, tylko po to by nie wygadał o zaburzeniach płci u Charlesa, skoro Charles już wtedy był Charlotte? Nie byłoby nic do utrzymywania w sekrecie, ponieważ Marion wchodząc na dach zobaczyłaby to samo, co my, gdy patrzymy na Cece Drake. To wszystko samo sobie zaprzecza.
Powracając do faktu drugiego i faktu trzeciego, Ali w 2007 roku miała 13 lat, a Charlotte jest o 8 lat starsza od Ali. To oznacza, że Cece powinna mieć w tamtym czasie 20-21 lat, tak samo jako dorosła kobieta, jaką była Charlotte w momencie, kiedy Marion została zepchnięta z dachu.
13-letnia Ali w 2007 roku + 8 lat starsza Cece = 21-letnia Cece w 2007 roku
FAKT SZÓSTY: Charlotte w 2007 roku miała 21 lat i była już dawno po zmianie płci.
Ale zamiast tego mamy to:
FAKT SIÓDMY: Marlene zawaliła na całej linii.
Zgaduję, że w szkole nienawidziła matematyki.
Po pierwsze, jestem pełna podziwu dla dziewczyny, która to wszystko przeanalizowała i zebrała w całość. Po drugie, jestem zażenowana poziomem matematyki, jaki prezentują twórcy Pretty Little Liars... I tu już nawet nie chodzi o Marlene, przecież nad tym serialem czuwa (a przynajmniej tak mi się wydaje) cała sztama ludzi. Naprawdę przeoczyli takie rzeczy? To nie są jakieś małe szczegóły, tylko wielkie dziury w fabule i czasoprzestrzeni. W głębi serca liczę na to, że za całą historią A kryje się ktoś więcej niż Cece. Jedyne wytłumaczenie, jakie jestem w stanie zaakceptować na te wszystkie nieścisłości to to, że flashbacki Cece celowo naginają fakty lub po prostu nie są prawdziwe. Jeśli jednak tak się nie okaże to pozdrawiam nauczycieli matematyki Marlenki i całej ekipy PLL :)
A Wy co o tym myślicie? Znajdujecie na te wszystkie nieścisłości jakieś sensowne wytłumaczenie?
- P.
Marlene chyba gdzieś mówiła, że wersja Cece jest prawdą, po prostu chyba zmieniła im się koncepcja po tym jak nagrali i wyemitowali (kilka lat temu) to co Toby mówił o matce. Miesiąc przed finałem mogli wymyślić tę historię dla Cece i stąd takie głupoty im powychodziły.
OdpowiedzUsuńNo tak, Marlene mówiła, że wersja Cece jest prawdą, ale mówiła też, że A to mężczyzna, mówiła, że widzieliśmy A w 1x01, mówiła, że każdy szczegół jest ważny... Wiele rzeczy mówiła. Po 6x10 oficjalnie przestałam wierzyć w jakiekolwiek słowa, które padają z ust Marlene ;)
UsuńWidzieliśmy przecież Cece w 1x01, wtedy gdy Spencer widziała jakąś blondynkę w oknie Ali. Zresztą to i tak nie ważne, bo Marlene chodziło o Mone jako A wtedy, a Mone widzieliśmy na pewno.
UsuńNo właśnie Marlena mówiła, że nie chodziło o Monę :') Keegan Allen w jednym z wywiadów też zapewniał, że gdy dowiemy się już, kim jest A to gdy wrócimy się z powrotem na początek serialu to już od pierwszego odcinka będzie to dla nas oczywiste. Nie wiem jak to ma być oczywiste, skoro nawet sama Marlene jeszcze pewnie wtedy nie myślała o Cece, ale co tam xd
UsuńPrzecież o tym A w 1x01, to Marlene nie mówiła o CeCe! To już było tyle razy wałkowane i przytaczane, że masakra. Marlene mówiąc o tym, że w pierwszym odcinku widzieliśmy A miała na myśli Mona czyli Original A. Mówiła o tym już masę razy, jeszcze długo przed finałem. Bo ten tekst wygłaszała zanim dowiedzieliśmy się, że Mona jest A.
UsuńA Keegan tak gadał, ale sam nie wiedział, kim jest A. Przecież aktorzy dowiedzieli się tego dopiero w dniu nagrywania finałowego odcinka. To było tylko takie jego gadanie, tak jak to Sashy, że ktoś z bohaterów może mieć bliźniaka. Takie teksty na podwyższenie oglądalności.
UsuńWywiadu, w którym o tym mówił, udzielał już po nakręceniu finału, więc wiedział kim jest A. A Marlene zapewniała, że w 1x01 widzieliśmy zarówno Monę jak i nowe A.
UsuńNie, Marlene napisała, że Mona była w pilocie, ale nie wyklucza, że Big A też tam było (co nie znaczy, że było) http://pll-poland.blogspot.com/2015/02/wskazowki-o-5x25-od-marlene.html
UsuńA Keegan tego wywiadu udzielał na przełomie stycznia i lutego, więc nie mógł jeszcze wiedzieć, kim jest A. Aktorzy do tej pory gadali różne rzeczy, żeby podkręci oglądalność, tym bym się w ogóle nie sugerowała.
http://4.bp.blogspot.com/-fV1lUQFikoA/VOhpz5ivIZI/AAAAAAAAJLM/j5hKfDGwyp0/s1600/Martweet%2B(8).png
UsuńI do tego był jeszcze flashback, jak Toby i Ali byli nastolatkami i Marion żyła.
OdpowiedzUsuńSłynny flashback z Marion duchem haha
UsuńTak, tak, ale o tym pisałam już tutaj:
Usuńhttp://pll-world.blogspot.com/2015/08/game-over-charles-okiem-pauliny.html
Czemu Wy się czepiacie, Marion duch przypałętała się z Ravenswood, co w tym dziwnego? :D
Ja mam tylko nadzieję, że nie wszystkie flashbacki były prawdziwe
OdpowiedzUsuńJa też. Nadzieje umiera ostatnia :')
UsuńWow, sam geniusz. Podziw dla osoby, która to wszystko spostrzegła i przeanalizowała :D
OdpowiedzUsuńTeż tak uważam :)
UsuńSzczera prawda, w finale bylo pokazane ze Cece zabila Bethany(myslala ze to Alison) i byla w tym samym wieku co Alison podczas gdy byla najstarsza z trojki rodzenstwa.
OdpowiedzUsuńNie no, według tych obliczeń, zakładając, że Cece urodziła się w 1986 to 2009 roku, kiedy zaginęła Alison miałaby 23 lata, więc nie była w jej wieku :p
UsuńŚwietny post i świetna robota przez kogoś komu się chciało, co podziwiam, wykonana :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńA nie wiem, czy słyszeliście super wspaniałe wyjaśnienie Marlene, na temat właśnie tego flashbacka z Ali i Tobym, gdy byli nastolatkami i Marion jeszcze żyła :P Marlene stwierdziła, że widzieliśmy ich jako nastolatków, bo teraz nimi są i nie pamiętają, jak wtedy wyglądali, więc w swoich wspomnieniach wyglądają tak, jak teraz, ale naprawdę byli małymi dziećmi XD
OdpowiedzUsuńMam szczerą nadzieję, że jednak producenci wybrną z tego np. tak, że CeCe robiła coś strasznego na tym dachu i nie chciała się do tego przyznać, dlatego wymyśliła do tego całą tę otoczkę z chłopcem w sukience, mimo, że była już wtedy dorosłą kobietą. Albo, że to np. ona zabiła Marion i zrzuciła winę na Bethany.
Taaaaaa xD To jej tłumaczenie jest tak żałosne... Już lepiej by było jakby się przyznała - tak, schrzaniliśmy. Ale ona dalej brnie w kłamstwa, co moim zdaniem jest jest poniżej jakiegokolwiek poziomu :')
Usuń