Czy Mona upozoruje swoją śmierć w #FatalFinale?

Do Wielkiego Finału Letniego Sezonu brakuje nam już tylko kilka godzin! Jak już pewnie słyszeliście, ktoś ma umrzeć i zapewne wszyscy się zastanawiacie, kto to będzie. Ja osobiście uważam, że może to być Melissa, aczkolwiek znalazłam w internecie (KLIK) pewne drobne wskazówki na to, że to mogłaby być Mona. Jeśli jesteście ciekawi, jakie mamy na to dowody, to zapraszam do rozwinięcia! :)

1) Dom, który zostanie zniszczony, wygląda jak Mony. Zdjęcia z Fatal Finale ukazują Monę z jej mamą i zarówno lampa, lustro jak i zegar ze zdjęć pojawiają się w jej domu.

2) Mamy również zdjęcie Mony oprawione w ramkę, które przypomina trochę zdjęcie pogrzebowe.

Możliwe również, że śmierć z 5x12 zostanie sfałszowana. Detektyw Halbrook ma wypowiedzieć takie zdanie: "Ilość krwi w mieszkaniu wskazuje na to, że rany ofiary były śmiertelne. Uznajemy to za zabójstwo".

Odnosząc się do tego zdania, NIE ZNALEZIONO CIAŁA. A dobrze wiemy, że W Rosewood ciężko jest uwierzyć, że ktoś faktycznie jest martwy, dopóki nie zobaczy się ciała. 

Niedawno widzieliśmy, jak Mona zasłabła... Ona twierdziła, że to atak paniki. Chyba każdy trochę w to powątpiewał. Jeśli przyjrzeć się uważniej, to zobaczymy na jej ręce opatrunek w miejscu, gdzie pobiera się krew. Kiedy pobiera się krew, jednym z efektów ubocznych może być zasłabnięcie, oczywiście w wypadku, kiedy pobiera się dużo krwi. W miejscu morderstwa było dużo krwi, a jak wiemy, Mona potrafi się poświęcić dla sprawy. Jeśli  planowałaby upozorować własne morderstwo, to krew była jej do tego potrzebna. Może poprosiła kogoś o pomoc, a może sama, po tym, jak wiele razy udawała pielęgniarkę nauczyła się paru rzeczy. Wydaje się to trochę absurdalne, ale myślę, że doskonale wpasowuje się w klimat PLL.

Ja w sumie nie chciałabym, żeby Mona naprawdę umarła, moim zdaniem szkoda by było takiej postaci, bo dużo ona wnosi do naszego serialu, ale sądzę, że ta opcja z upozorowaniem śmierci jest całkiem ciekawa i chyba bym była zadowolona, gdyby tak się sprawa rozwiązała :) A wy co o tym myślicie?

- P.